Nr 14/2022 Wokół cyrkularności
0 Wstęp

Nr 14/2022 Wokół cyrkularności

Biblioteka
  1. Wstęp

  2. Circular economy i circular design – jak tworzyć innowacje, których potrzebujemy

  3. Po co komu cyrkularność w projektowaniu? Wartość i potencjał

  4. Cykl: odbierz, przetwórz, wdróż i powtórz. Rola recyklatu we współczesnym projektowaniu – rozważania na temat surowca

  5. Gospodarka cyrkularna jako lek na kapitalizm

  6. Wszystko jest naturą – kosmiczny symbiocen

  7. W polu regeneracji

  8. Cyrkularność pomysłów i idei zrównoważonego rozwoju – perspektywa antropologiczna a jedzenie


0 Wstęp

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu wydłużanie życia przedmiotów było powszechną praktyką wynikającą głównie z niedoboru. Czymś zupełnie naturalnym wydawały się stosowanie trwałych materiałów i możliwość naprawiania uszkodzonych komponentów. Utrzymanie wartości raz wytworzonego produktu tak długo, jak to możliwe, stanowiło konieczność.

Globalizacja i zmiana strategii rozwoju nowych produktów, stymulujące ekspansję społeczeństwa konsumpcyjnego, doprowadziły do sytuacji, w której powszechne (normalne?) jest wyrzucanie sprawnych produktów, wymienianie ich z powodu minimalnego uszkodzenia, ze względu na konstrukcję uniemożliwiającą naprawę, czy niekończący się pęd za nowszym modelem. Marnujemy na potęgę zasoby – surowce, środowisko, pracę, czas, zdrowie – tak jakby były nieskończone. Nie są. Dociera to coraz wyraźniej z każdej strony.

Jednocześnie świat, jaki znaliśmy – zglobalizowany, połączony przepływami wartości i łańcuchami dostaw – rozpada się, staje się coraz mniej przewidywalny i coraz bardziej uzasadniony jest zwrot w kierunku lokalności i korzystania z zasobów, które już mamy. Systemowe połączenie wszystkich elementów związanych z projektowaniem, produkcją i dystrybucją dóbr sprawia, że trudno działać inaczej, a nawet pomyśleć o modelu gospodarki innym niż linearny.

Splot czynników związanych z kryzysem klimatycznym i epokowymi zmianami geopolitycznymi sprawia, że systemowa zmiana myślenia o gospodarce wydaje się możliwa. Europejski Zielony Ład, powoli wchodzący w życie, będzie miał ogromny wpływ na legislację, wymusi wiele zmian, które obejmą każdy obszar naszego życia i w ogromnym stopniu wpłyną na podejście do projektowania nowych produktów.

Coś, co jeszcze niedawno wydawać się mogło fanaberią, utopijną teorią nieśmiało rozważaną w środowisku akademickim – staje się coraz bardziej realne, ekonomicznie uzasadnione i racjonalne.

Circular economy i circular design są jak do tej pory najbardziej kompleksową próbą odpowiedzi na globalne wyzwania, które co najmniej od czasów Victora Papanka poruszały sumienia projektantek i projektantów: zmiany klimatyczne, zmniejszanie bioróżnorodności, rosnące ilości odpadów i zanieczyszczeń, ale również problemy społeczne wynikające z konsumpcyjnego modelu życia.

W bieżącym numerze zebraliśmy kilka perspektyw, próbując zobaczyć circular design możliwie szeroko.

Dwa teksty otwierające numer pokazują punkt widzenia projektantów i projektantek z dużym doświadczeniem. Katarzyna Śliwa, Krzysztof Bogomaz i Paulina Morawa z Ergodesign, studia specjalizującego się w circular design, w artykule Circular economy i circular design – jak tworzyć innowacje, których potrzebujemy piszą, jak projektowanie, z dyscypliny utożsamianej z rozwiązywaniem problemów – często natury estetycznej lub użytkowej – przeradza się w narzędzie do wprowadzenia znaczących, systemowych zmian i kształtowania naszej przyszłości. Jednocześnie metodycznie mapują podstawowe pojęcia i dzielą się sposobami na pracę z ekonomią cyrkularną w procesie projektowym. Henryk Stawicki prowokacyjnie pyta: Po co komu cyrkularność w projektowaniu? Wskazuje, jaka jest wartość ekonomii obiegu zamkniętego i gdzie właściwie leży jej potencjał dla branży projektowej? Przywołuje konkretne przykłady i dobre praktyki. Pokazuje, że mimo globalnego potencjału w makroskali cyrkularność jest na wyciągnięcie ręki.

Na temat patrzymy też z perspektywy materiału. Joanna Pastusińska, Karolina Hołdys i Piotr Pacałowski z katowickiej ASP i kolektywu FuseLab pokazują rolę recyklatu we współczesnym projektowaniu i prezentują autorski materiał powstający z zużytych opon. Przybliżają też proces badawczy i wdrożeniowy związany z opracowaniem nowego tworzywa.

Dla myślenia o projektowaniu cyrkularnym kluczowa jest perspektywa ekonomiczna. Karolina Safarzyńska w tekście nasyconym odnośnikami przytacza najważniejsze dane związane z obecną sytuacją gospodarczą uzasadniające nadzieje wiązane z gospodarką o obiegu zamkniętym, ale pokazuje też zagrożenia, jakie ze sobą niesie – przede wszystkim efekt odbicia mogący zwiększyć konsumpcję i zniwelować korzyści wynikające z wprowadzonych zmian.

Cyrkularne podejście – krążenie materii i energii – jest właściwie czymś oczywistym, tak funkcjonuje natura. Jednocześnie, patrząc z codziennej perspektywy przemysłu, technologii, marketingu i handlu, łatwo o tym zapomnieć. Paulina Grabowska, założycielka studia NAS-DRA Conscious Design, w artykule Wszystko jest naturą – kosmiczny symbiocen przenosi nas na zupełnie inny poziom myślenia o zamkniętym obiegu – „W kosmicznym symbiocenie ludzie są jedynie chwilowymi obserwatorami wielkiego cyrkularnego procesu odbywającego się od wielu miliardów lat na przestrzeni miliardów lat świetlnych we wszechświecie.”. Otwierający głowę tekst pokazuje jednocześnie działania studia wykorzystujące biologiczno-chemiczne mechanizmy w rozwiązaniach projektowych realizowanych w ludzkiej skali.

Jak inspirujące i skuteczne mogą być naturalne procesy, na przykładzie Wrocławskich Pól Irygacyjnych pokazuje Katarzyna Roj w tekście przybliżającym projektowanie regeneracyjne (regenerative design). To kolejny poziom myślenia o tworzeniu rozwiązań, które nie są obciążeniem dla środowiska, ale umożliwiają naprawę i odtwarzanie się ekosystemów. Jak moglibyśmy przenieść tę zasadę na wszystkie projektowane przez nas rozwiązania?

Kręcimy się w kółko czy zatoczyliśmy koło i wracamy do tego, co sprawdza się w naturze i w każdej sytuacji kryzysowej, w której uświadamiamy sobie, jak cenne są dostępne, skończone zasoby? Kryzysy się piętrzą – skorzystajmy z modeli, które sprawdzają się od miliardów lat, nie z powodu niedoboru dóbr konsumpcyjnych, ale właśnie ze względu na ich nadprodukcję i nadmiar.

Piotr Hojda, redaktor prowadzący numeru

 


okładka: Nikodem Szpunar