Wydaje się, że rozwój technologii oraz sztucznej inteligencji zdeterminował myślenie o zmieniającej się rzeczywistości i coraz mocniej wpływa na nasze wyobrażenie o przyszłości, na przykład nie dopuszczamy już myśli o życiu bez elektryczności, a wystarczą tylko dwa – trzy dni bez prądu i większość smartfonów zarówno służących do komunikacji, jak i odpowiedzialnych za pragmatyczno-ekonomiczną sferę życia, przestanie działać. Nie włączymy mapy, nie zatankujemy, nie zrobimy zakupów w sklepie.
Sztuczna inteligencja coraz częściej nie tylko podejmuje decyzje za człowieka, ale również narzuca skrojone na miarę odbiorcy informacje. Pozbawia nas możliwości niestandardowego wyboru. Jeżeli nadal głównym czynnikiem kształtującym produkcję i tworzenie usług będzie zysk ekonomiczny, to przyszłość dizajnu wydaje się przewidywalna. Rola projektanta będzie ograniczona do bezwarunkowego podporządkowania się wymogom „sztucznych konsumentów”.
Myślę, że w najbliższej dekadzie będzie się rozwijał dizajn usług. Gromadzenie informacje na temat każdego odbiorcy pozwala precyzyjniej odpowiadać na jego potrzeby. Można zatem wyobrazić sobie, że algorytm będzie mógł zastępować dizajnerów, tworząc dopasowany i gotowy wyrób do wydruku lub projektując ubranie do uszycia. Proces projektowy rzadziej będzie prowadził do gotowego produktu, a częściej do wskazania jego pożądanych cech.
Tworzenie projektów i sprzedawanie ich do banków dizajnu lub dzielenie się nimi i udostępnianie ich do dowolnego i darmowego wykorzystania będzie coraz powszechniejsze. Pozostaje pytanie, co z prawami autorskimi? Już dzisiaj mamy z tym kłopot. Zamiast skupiać się na pracy, trzeba lawirować wśród zastrzeżonych prawem zgłoszeń. Jednak myślę, że przyszłość należy do współdzielenia się dla wspólnego dobra i rozwoju. Tylko taka wizja daje nadzieję na odwrócenie katastroficznych tendencji.
Jak wynika z prognoz dotyczących zmian demograficznych, społeczeństwa się starzeją i coraz powszechniejszym zjawiskiem jest samotność. Jeżeli podstawowym zadaniem dizajnu jest odpowiadanie na ludzkie potrzeby i kreatywne uczestniczenie w zmieniającej się rzeczywistości (a nie kreowanie rzeczywistości), to wydaje się, że to usługi i produkty przeznaczone dla seniorów będą stanowiły powszechny cel szeroko pojętego projektowania.
Wraz z postępem w nowych technologiach odradzało będzie się rzemiosło. Wynika to z potrzeby „powrotu do natury”. Połączenie technologii i naturalnych ludzkich potrzeb materialnych, psychicznych i duchowych powinno sprzyjać właściwemu kierunkowi rozwoju.
—
fot. Weronika Trojanowska
Tekst jest częścią cyklu O przyszłości towarzyszącemu numerowi 1/2019 pisma FORMY pt. Projektowanie jutra.