Nów w pełni

To już 5. edycja wystawy stowarzyszenia NÓW. Nowe Rzemiosło. Na wystawie w dniach 6–22 października mogliśmy oglądać selekcję najlepszych prac rzemieślników i rzemieślniczek wykonanych w ciągu ostatniego roku. Stowarzyszenie Nów  zrzesza wytwórców i wytwórczynie, pracownie oraz studia rzemieślniczo-projektowe z całej Polski, aby wspierać się wzajemnie, pozyskiwać partnerów i sponsorów, a przede wszystkim, aby promować polską sztukę rzemieślniczą.

Gdy płyty wiórowe zaczęły dominować na polskim rynku meblarskim, rzemieślnicy zostali poniekąd przymuszeni do porzucenia swojego fachu. Wytwórstwo ręczne nie mogło konkurować z ogólnodostępnym asortymentem sieciowych sklepów, a nieprzekazana wiedza i umiejętności sprawiły, że rzemieślnictwo stało się niemal wymarłym zawodem. Jednak dzisiaj, po latach szybko następującej globalizacji i standaryzacji, obserwujemy chęć wyróżnienia się i podkreślenia swojej indywidualności przez konsumentów. Prowadzi to do poszukiwań przedmiotów, które będą z nimi rezonować i przynosić wrażenia nie tylko estetyczne, ale również będą wykonane z dobrej jakości materiałów. Przestaliśmy już postrzegać meble jedynie jako zestaw funkcji, stały się one także wyrazem artystycznej ekspresji. Tak więc rzemiosło, przeżywa swój renesans. Powraca w nowej odsłonie, porzuca odtwórczość, natomiast chętnie łączy wytwórstwo ręczne ze sztuką. Stara się odpowiedzieć na teraźniejsze potrzeby konsumenckie, jednocześnie będąc nośnikiem czegoś głębszego, prywatnych przemyśleń artystów, chęci podjęcia ważnych dla nich tematów (np. praca „Trybut do…” Pawła Jasiewicza mówiąca o trwałości i przemijaniu). Nowe Rzemiosło oznacza także wykorzystanie współczesnych możliwości materiałowych i technologicznych. To wszystko sprowadza się właśnie do tego, że przedmioty są unikatowe, nierzadko kolekcjonerskie.

Neokryształy, proj. Katarzyna Harasym, fot. Matylda Polak

Mosko Ceramics, fot. Matylda Polak

proj. Agata Marchlewicz, fot. Matylda Polak

Misa Noir, proj. Monika Dąbrowska Picewicz, fot. Matylda Polak

Dywan Knot, proj. Jakub Święcicki, fot. Tomo Yarmush

Inbetween Mirror 1, proj. P55 Mirrors oraz lampa Nexus, proj. Cyryl Zakrzewski, fot. Tomo Yarmush

W kolektywnie Nów możemy śledzić prace z niemal każdej specjalności – od ceramiki, przez stolarstwo, aż po kowalstwo. Rzemieślnicy i rzemieślniczki ze Stowarzyszenia są nie tylko odpowiedzialni za wytwórstwo, ale także projekty swoich prac. Na wystawie zobaczyć mogliśmy prace Agaty Marchlewicz , która zajmuje się wycinankami, zachowując ciąg kultury ludowej, ale także serię „Neokryształy” Katarzyny Harasym , która przetopiła PRL–owskie kryształy swojej babci na wazony, nadając im nowoczesną, organiczną formę. Oprócz tego, mieliśmy przyjemność oglądać m.in. dywan makramowy Jakuba Święcickiego , dywan studia Rest , które eksperymentuje z tradycyjnym tkactwem i naturalnymi materiałami, ceramikę Mosko Ceramics  oraz Olgi Milczyńskiej . Na szczególną uwagę zasługują także prace Cyryla Zakrzewskiego , który korzysta z nowoczesnych technologii (programy 3D, maszyny CNC) i materiałów (recyklingowany plastik). 

Stolik Flow, proj. Cyryl Zakrzewski, fot. Tomo Yarmush

Blur, proj. REST Studio, fot. Karolina Sałajczyk i REST studio

Blur, proj. REST Studio, fot. Karolina Sałajczyk i REST studio

Cała ekspozycja składała się z wysokiej jakości przedmiotów, zarówno pod względem projektu, jak i wykonania. Niezwykle inspirujące jest eksperymentowanie z materiałem i formą oraz nowatorskie podejście do rzemiosła przez członków i członkinie Nowiu. Wyjątkowe jest także samo miejsce wystawy – Cech Rzemiosł Skórzanych im. Jana Kilińskiego w Warszawie. Obserwujemy nieustanny dialog pomiędzy starymi mistrzami, a nowymi twórcami, którzy pragną przywrócić zanikającą praktykę, odbudować coś cennego. Czasem jest to błądzenie po ciemku, niemniej jednak z pewnością jest to nurt prężnie rozwijający się, przynoszący cieszące się zainteresowaniem efekty w duchu projektowania wernakularnego.

ekspozycja w przestrzeni Cechu Rzemiosł Skórzanych im. Jana Kilińskiego w Warszawie, fot. Matylda Polak


w nagłówku widoczna jest misa Noir, proj. Monika Dąbrowska Picewicz, fot. Tomo Yarmush

czytaj także: