Projektowanie inkluzywne. Zagraniczne praktyki we francuskim Tactile Studio

Po półrocznym szukaniu możliwości, pisaniu tysięcy maili, wypełnianiu formularzy, załatwianiu formalności i długim planowaniu, udało mi się wyjechać do Nantes. To tam jako studentka projektowania graficznego odbyłam 2-miesięczny staż we francuskiej firmie Tactile Studio  zajmującej się dizajnem inkluzywnym.

Dostępność ponad wszystkim

Misją Tactile Studio jest sprawienie by kultura, sztuka oraz nauka stały się dostępne dla wszystkich. Od ponad 10 lat zajmują się oni tworzeniem wystaw, interaktywnych plansz i makiet, dla muzeów oraz centrów kultury na całym świecie.

Mimo nazwy studia sugerującej dotyk, Tactile zajmuje się projektowaniem dla wielu zmysłów. Wytwarzane przez nich obiekty oddziałują na słuch, wzrok, a nawet węch. Multisensoryczne wystawy dostosowane są do osób z niepełnosprawnościami (tak zwanych PMR – Personnes à Mobilité Réduite), a także do osób starszych oraz dzieci. Agencja łączy grafikę 2D z makietami 3D, nie waha się używać nowoczesnych technologii, pozostając jednocześnie przy wartości rzemiosła.

fot. Tactile Studio

fot. Tactile Studio

fot. Tactile Studio

fot. Tactile Studio

fot. Tactile Studio

Miasto zieleni, architektury i kultury

Pierwotnie Tactile Studio swoją siedzibę miało w Paryżu. Obecnie główny oddział firmy mieści się w Nantes. To miasto przyciąga coraz więcej osób będących przytłoczonych tempem życia Paryża. 

Nantes zachwyca zielenią i bogactwem roślinności, posiada ponad sto parków i ogrodów. Miasto stawia na kulturę i sztukę, znajdziemy tu liczne muzea, galerie sztuki, organizowane są koncerty i festiwale. Co roku w lecie dzięki akcji Le Voyage à Nantes w przestrzeni miejskiej pojawiają się rzeźby współczesnych artystów. Przez całe Nantes biegnie zielona linia – podążając za nią możemy dojść do najciekawszych miejsc i zakątków w okolicy.

Idąc do pracy kierowałam się zawsze w stronę Île de Nantes, czyli wyspy między odnogami Loary. To właśnie tam mieści się biuro Tactile Studio. Niezwykłe wrażenie zrobiła na mnie przeszklona przestrzeń coworkingowa zwana Hall 6. Warto zaznaczyć, że nantejska wyspa jest nowoczesną dzielnicą, w której mieszczą się najciekawsze architektonicznie budynki, a także uniwersytety (np. École de design Nantes Atlantique, Beaux-Arts Nantes Saint-Nazaire, École supérieure d’architecture de Nantes).

Sposób pracy po francusku

Pierwszy dzień stażu w studio okazał się dla mnie bardzo emocjonujący. Stopniowo zaczęłam się wdrażać we francuski sposób pracy. Standardowy dzień pracy w studio zaczyna się o 9 rano i kończy się o godzinie 18. Jako stażystka kończyłam pracę trochę wcześniej. W czasie dnia pracy Francuzi mają prawo do godzinnej przerwy na obiad, która jest zazwyczaj w przedziale czasowym 12–14. Taki odpoczynek od komputera był dla mnie bardzo regenerujący, miałam wtedy możliwość zjeść swój posiłek i pospacerować nad brzegiem Loary.

Ciekawym zjawiskiem we Francji, który nie istnieje w Polsce, jest praca en alternancie. Polega ona na tym, że studenci przez kilka tygodni studiują na swojej uczelni, po czym przychodzą na kolejne tygodnie pracować w firmie. Dostają za to wynagrodzenie, a dodatkowo nie muszą płacić za czesne, jeśli uczą się w prywatnej szkole. To świetna okazja na zdobycie doświadczenia zawodowego, równocześnie kontynuując naukę.

Komunikacja i współpraca międzynarodowa

Będąc na praktykach w Tactile miałam okazję zobaczyć, jak wygląda od środka system pracy studia projektowego o międzynarodowych zasięgach. Kluczową rolę w sukcesie przy realizacji projektów odgrywa tu praca zespołowa. Członkowie zespołu rozsiani są nie tylko w różnych miastach we Francji, ale też na świecie. Obecnie Tactile swoje oddziały ma w kilku krajach, posiada biura w Nantes, Paryżu, Londynie, Berlinie i Montrealu.

W komunikacji z grupą pomagają wideo calle, a także cotygodniowe spotkania podsumowujące postępy prac w danym projekcie. Niezwykle przydatny jest dysk Google, który stanowi archiwum prac i plików. Studio używa także Workplace, czyli narzędzia dla firm rozwijanego przez facebooka.

Eksperckość, kunszt i precyzja

Tactile Studio wyróżnia kompleksowe podejście do projektowania inkluzywnego. Agencja designu tworzy projekty unikalne, robione na miarę dla danego klienta. Jakość produktów jest zawsze wysoka, każdy szczegół zostaje dopracowany.

Studio prowadzi projekt od początku do końca. Zaczynając od koncepcji, analizy, badań, metodologii, scenariuszy i szkiców. Poprzez dokładne rysunki, projekty 2D oraz modele 3D. Aż do prototypowania, finalnej produkcji, realizacji i instalacji na miejscu. W firmie swoje miejsce znajdują eksperci z różnych branż: projektanci graficzni, ilustratorzy, projektanci 3d, motion designerzy, badacze ux, copywriterzy, historycy sztuki a nawet projektanci zapachów.

Każdy projekt musi być przetestowany na grupie odbiorczej. Próbne instalacje są zawsze analizowane w praktyce i poddawane badaniom UX. Na prototypach sprawdza się funkcjonalność różnych wariantów, odporność elementów, czytelność i zrozumiałość plansz. Wysokość makiet musi być dostosowana zarówno do osób z niepełnosprawnościami, jak i dzieci. Zwraca się uwagę na rozmiar kroju pisma i kontrast, a także na materiały, z których wykonuje się instalacje.

Sierpniowe wakacje – czas w atelier

Sierpień to miesiąc, w którym większość Francuzów wyjeżdża na wakacje. Biuro Tactile na wyspie Île de Nantes zostało zamknięte na okres 3 tygodni. Przez ten czas musiałam zmienić miejsce pracy. Zaczęłam dojeżdżać do położonego na obrzeżach miasta atelier nazywanym We Are Makers. Należące do Tactile atelier jest przestrzenią techniczną, gdzie powstają makiety, plansze i instalacje. To ogromna hala wyposażona w najnowocześniejsze urządzenia takie jak drukarki 3D, frezarki, lasery oraz drukarki UV. 

Będąc w atelier miałam okazję porozmawiać z pasjonatami – rzemieślnikami, którzy zamieniają projekty w realne produkty. Makieciści, prototypiści, drukarze i konstruktorzy tworzą profesjonalny zespół o dużej wiedzy i doświadczeniu. Na stażu przeprowadziłam z nimi wywiady, nagrywałam, fotografowałam i obserwowałam ich pracę, po to by jak najlepiej zrozumieć proces powstawania interaktywnych instalacji. Pracowałam równocześnie nad identyfikacją wizualną atelier, a także projektem ich przyszłej strony internetowej.

fot. Kinga Klisz

fot. Kinga Klisz

fot. Kinga Klisz

fot. Kinga Klisz

fot. Kinga Klisz

fot. Kinga Klisz

fot. Kinga Klisz

Szersze spojrzenie

Czas spędzony na stażu we Francji był dla mnie niezwykle wzbogacający. Poszerzyłam swoją świadomość w dziedzinie projektowania inkluzywnego. Poznałam ekspertów i pasjonatów. Zobaczyłam, jak przeprowadzić projekt od początku do końca oraz jak prezentować pracę klientom. To odświeżające doświadczenie pozostanie w mojej pamięci na długo.

czytaj także: