Wystawa nie/pokój

Wystawa nie/pokój pokazuje przedmioty do wnętrz, zaprojektowane i wykonane przez współczesnych polskich rzemieślników.

W wystawie wezmą udział: Anna Bera, Kalina Bańka-Kulka, Monika Dąbrowska-Picewicz, Katarzyna Harasym, Huba, Olga Milczyńska, Aleksander Oniszh, P55 Mirrors, Monika Patuszyńska, REST (Julia Piekarska), Beata Szczepaniak, Arkadiusz Szwed, Jakub Święcicki, Robert Wieczorek, Magdalena Zarychta.

Galeria Okno na Kulturę, Krakowskie Przedmieście 17, Warszawa
29 maja – 30 czerwca 2024
czynna: od poniedziałku do piątku w godzinach od 11:00 do 16:00
wernisaż 28 maja, godz. 18.00

organizator: Stowarzyszenie Nów. Nowe Rzemiosło
kuratorka: Olga Milczyńska
grafika: Wojtek Domagalski
tekst: Ewa Pluta

 

krzesło Folly, proj. Aleksander Onisz, fot. Tomo Yarmush

forma szklana, Naczynie na powietrze, proj. Magdalena Zarychta, fot. dzięki uprzejmości Nów. Nowe Rzemiosło

szafka JAMA N.2, proj. Anna Bera, fot. ONI Studio

nie/pokój

Wyobraź sobie pokój: na ścianie wisi lustro, obok stoi krzesło, na stole – wazon. Jeszcze lampa i taboret pod oknem. Zwyczajne przedmioty, o ustalonym przeznaczeniu. Mają służyć jak najdłużej, najlepiej by cieszyły też oko. Teraz rozejrzyj się dookoła. Na wystawie nie/pokój też zobaczysz przedmioty do wnętrz – krzesło, taboret, wazon, lampę, lustra. Zaprojektowane i wykonane przez współczesnych polskich rzemieślników: ceramika, szkło, drewno, tkanina. Budulec codzienności. Przyjrzyj się uważnie.

Krzesło bez kątów prostych. Zamazany obraz w lustrze. Nieregularny kształt wazonów, rozedrgany. Powierzchnia jednego z nich nosi ślady płomieni. To naczynie powstało z przetopionych kryształów, tamten obiekt z resztek tkanin, a jak powstał ten kształt? Forma staje się ważniejsza od funkcji, a czasem jej nie ma. Czy to jest ten moment, w którym pokój zamienia się w nie/pokój?

Współcześni rzemieślnicy eksplorują właściwości materiału, eksperymentują, sięgają po innowacyjne techniki lub tworzą autorskie. To wymaga czasu, jest pracochłonne, nierzadko bywa trudne. Potrzeba wielu prób, by osiągnąć zamierzony efekt. Wszystko podszyte jest niepokojem o rezultat tej angażującej pracy, a także o jej odbiór. Czy ktoś doceni eksperyment z materiałem i poszukiwanie nieoczywistej formy? Czy odbiorcy uznają wartość rzemiosła i będą gotowi za nie zapłacić? Dla kogo i po co tworzymy?

Czy jesteśmy rzemieślnikami, projektantkami czy artystami? W latach 90. twórcze rzemiosło znalazło się w odwrocie. Rynek zalały produkty z zagranicy. Lokalna wytwórczość przegrywała z seryjną produkcją. Małe zakłady rzemieślnicze zaczęły znikać z centrów miast. Powstała też luka w ciągłości kształcenia rzemieślników, którą dotkliwie odczuwają twórcy urodzeni w latach 80. i 90. Nie mieli mistrzów, od których mogliby się uczyć. Do wszystkiego dochodzili sami, metodą prób i błędów. Rzemieślnicy, których prace prezentowane są na wystawie, próbują na nowo zdefiniować rzemiosło. Wytyczyć nową drogę. Którędy? Dokąd? Jak?

Wystawa nie/pokój to historia współczesnego rzemiosła opowiedziana poprzez przedmioty. Opowieść o eksperymencie z materiałem i formą, który nie wyklucza szacunku do tradycji. Opowieść o niepokoju, który jak cień podąża za twórcami.

Ewa Pluta

czytaj także: