Otwarte Karty

Brak przestrzeni komunikacyjnej

Pracujemy ze sobą często bardzo długi czas, czasem nawet 15 lat. Spędzamy ze sobą każdego dnia minimum osiem godzin. Znamy imiona dzieci, wiemy, co nasi współpracownicy lubią jeść i jak spędzają czas wolny. Jednak sporadycznie znamy ich preferencje komunikacyjne – to, w jaki sposób lubią, a w jaki nie lubią się porozumiewać. A wszystko przez to, że komunikacja to temat, który niezwykle rzadko poruszamy w rozmowach.

Każdego dnia wypowiadamy do siebie mnóstwo słów, zdań i zwrotów. Zupełnie automatycznie i bez żadnej refleksji. Nie bierzemy pod uwagę, że nasze intencje są inaczej odbierane. Nie pytamy się wzajemnie o nasze interpretacje, ponieważ nie ma na to przestrzeni, brakuje nam odwagi, a często nawet pomysłu, że moglibyśmy kogoś o coś takiego zapytać. Nie wiemy, że współpracownicy mają swoje kody językowe, specyficzne doświadczenia komunikacyjne i bagaż doświadczeń, który wpływa na ich odbiór rzeczywistości. Niewielu zarządzających przywiązuje do komunikacji szczególną uwagę. A szkoda, bo jest to obszar determinujący rzeczywistość, w której pracujemy i żyjemy.

Bez klisz, kalek i schematów

Otwarte Karty  skłaniają do refleksji i wzajemnego poznania. Tu nikt nie wygrywa, ani nikt nie przegrywa. Jedynym zwycięstwem jest lepsze zrozumienie siebie i innych. Płynniejsza praca i lepsza atmosfera w pracy. To narzędzie, które ma budować w zespołach otwartość i zaufanie, czyli wartości deficytowe w Polsce. Trudno je wypracować, a bez nich nasz rynek pracy nigdy nie zmieni się w twórczy i dostarczający wartości. Naszemu zespołowi się to udało. Przeszliśmy proces superwizji komunikacyjnej. Przez dwa lata, pod okiem Izabeli Butniewicz-Folusiak uczyliśmy się ze sobą rozmawiać. Zupełnie na nowo, bez klisz, kalek i schematów. To doświadczenie zmieniło nas jako ludzi, ale także pozytywnie wpłynęło na rozwój biznesu. Zaczęliśmy inaczej rozmawiać z klientami i rozwinęliśmy się w zupełnie nowych, zaskakujących także dla siebie kierunkach.

fot. ©DINKSY

fot. ©DINKSY

fot. ©DINKSY

fot. ©DINKSY

Podczas rozgrywek mieliśmy bardzo różne przypadki. Jednym z przykładów może być to, jak udało nam się zmienić sposób motywacji pracowników urzędu. Zarządzający nie mieli pojęcia, że słowa, jakie wypowiadają od 10 lat (tyle ze sobą pracuje zespół), wywołują efekt odwrotny do zamierzonego. Po rozgrywce wszyscy razem usiedli i przedyskutowali temat, wtedy też każda ze stron otrzymała to, czego potrzebuje. Innym przykładem zmiany, jaka dokonała się dzięki Otwartym Kartom, jest przypadek zespołu, w którym jeden z członków nie dopuszczał możliwości przyznania się, że czegoś nie wie, a jednocześnie nie pozwalał na niewiedzę pozostałym osobom. Problem polegał nie tylko na tym, że funkcjonowali w nierealnej rzeczywistości (bo to niemożliwa sytuacja, aby wszyscy wiedzieli wszystko) i z tego też powodu powstawało mnóstwo napięć i frustracji. Członkowie zespołu nie mogli zrozumieć, że zarządzający ma tak abstrakcyjne wymagania, a ten nie miał pojęcia, że grupa nigdy nie będzie w stanie ich spełnić. Nie istniały też systemy motywacyjne, które byłyby w stanie zbliżyć ich do pracy w wyobrażonym przez niego świecie. Po rozmowie wywołanej Otwartymi Kartami obie strony ujawniły przed sobą niewypowiedziane oczekiwania, dzięki czemu można było się skupić na rozwiązaniu problemu i zmianie oczekiwań. Odmieniło to atmosferę w zespole oraz zminimalizowało rotację pracowników, co było dotychczas dużym problemem dla organizacji. Każdy warsztat to zupełnie odrębna historia. Rozgrywkom bardzo często towarzyszy zwrot „nie miałam/em pojęcia, że tak masz. Dlaczego wcześniej nie mówiłaś/eś?”. Ano dlatego, że nikomu nie przyszło do głowy, aby o to zapytać.

Zestaw kart i rozgrywek pozwala poruszyć temat komunikacji w atrakcyjny i zaangażowany sposób. Otwarte Karty dają także pretekst i kontekst do tego, aby przyjaźnie oraz wspierająco podjąć kwestię porozumiewania się. Dzięki praktycznemu warsztatowi można doświadczyć na sobie różnic komunikacyjnych. Takie rozgrywki zmieniają pracujące ze sobą grupy w zespoły. Aby jednak były one w pełni wykorzystane, trzeba zwrócić uwagę na dwie książeczki. Pierwsza Instrukcje do rozgrywek omawia dziewięć scenariuszy grania, druga Wyjaśnienia do kart to merytoryczne opracowanie każdego z haseł, które powstało dzięki współpracy z Mirelą Pawlikowską z katowickiego Centrum Szkoleń i Rozwoju Osobistego MERITUM .

Narzędzie zaprojektowane

Otwarte Karty  to narzędzie, które powstało w wyniku procesu projektowego prowadzonego przez zespół agencji strategiczno-badawczej Very Human Services . Prace trwały ponad rok, z czego pół roku zajęło testowanie w bardzo różnych grupach. Inspiracją do ich powstania było prawdziwe doświadczenie zespołu Studia Ilustratorsko-Projektowego DINKSY , które rozwiązało swoje problemy komunikacyjne w niestandardowy sposób – zatrudniając superwizorkę komunikacji Izabelę Butniewicz-Folusiak.

czytaj także: