UNIFORMY / UNIGŁOWY

W najnowszej wystawie Szare Wrony nie porzucają dotychczasowych narracji i nadal opowiadają o ponownym użyciu ubrań, budowaniu łańcucha zamkniętego obiegu w tekstyliach poprzez naprawianie odzieży.

Przesuwają się jednak z wełny w bawełnę i robotnicze uniformy. Nanoszą za pomocą sita i wodnych farb neoplastyczne kształty. Korzystają z ducha bauhasowego, włączając swoje indywidualne rzemiosło w szerszy kontekst, jakim jest szukanie wspólnych rozwiązań w kryzysie klimatycznym.

Użyte kurtki, niczym moda kapsułowa, są w swej prostocie i praktyczności piękne. Wrony sięgając po ubrania robotnicze, nie uciekają od postkolonialnych wątków. 
Odsyłają mentalnie do fabryk Dalekiego Wschodu czy południowej Ameryki, gdzie ktoś montuje dla nas kolejny komputer, tablet czy samochód, a kapitalocen nie widzi końca. Dziewczyny nadrukowują na kurtki emblematy. Znaki, które faktycznie nimi nie są, stanowią jedynie ich echo. Geometryczne uproszczenia nie są jednak manifestem oddalenia się od natury, wręcz przeciwnie — dobrane kolory skłaniają nas ku bliskości z przyrodą. Ziemia, która jest dobrem wspólnym wymaga przecież troski.

Oprócz robotniczych kurtek będzie można obejrzeć charakterystyczny motyw ich twórczości — odbitki głów z kolekcji. Głowy odrealnione, monumentalne, odcięte. Dyktatorskie czy pełne strachu.

„Z czułości dla jutra – to nasze motto, bo chcemy już myśleć wyłącznie o tym, co może być lepsze w naszym życiu. Wrony są szare, bo schowane za pracą, nie stoją w świetle sceny artworldu, chociaż obie z nas artystki. Działamy na uboczu, w szczelinach codzienności, pomiędzy dydaktyką, formowaniem chleba w warszawskiej piekarni czy kolejną wystawą. Niesystematyczne, lecz konsekwentne w działaniu. Empatyczne i praktyczne. Egalitarne, mimo zindywidualizowanej i oryginalnej formy.” — wyjaśniają Alicja Karska + Ania Witkowska z Szarych Wron.

Podczas wernisażu każdy, kto przyniesie ze sobą swój niechciany już lub uznany za nudny tekstyl, w ramach akcji sita na żywo będzie mógł samodzielnie odbić taką głowę na ubraniu. Głowa wielkości a3, farba czarna, nadruk sakralne „co łaska”.

Serdecznie zapraszamy, z czułości dla jutra!

UNIFORMY / UNIGŁOWY


Otwarcie: 6 marca, godzina 19–21
Kwiaciarnia Grafiki, ul. Smulikowskiego 6/8, drugie podwórko, suterena.
Podczas otwarcia będzie akcja sita na żywo.
Wystawę można oglądać do końca marca 2025, po wcześniejszym umówieniu się.
Więcej: graphicsflowershop.com/blogs/news/uniformy-uniglowy-szare-wrony-alicja-karska-ania-witkowska 
Wydarzenie na fb: facebook.com/events/1567641117272955 

Zrealizowane w ramach stypendium KPO dla Kultury.

Szare Wrony  duet artystyczno-rzemieślniczy, który próbuje ukształtować inne spojrzenie na życie rzeczy, a dokładnie swetrów czy bawełny z drugiej ręki. Alicja Karska i Ania Witkowska, absolwentki gdańskiej ASP, pracują na osi Gdańsk-Warszawa-Szczecin. Powołały do życia Szare Wrony bezpośrednio w wyniku pandemii w 2020. Izolacja i limitowany dostęp do natury podczas pierwszego lockdownu, uświadomiły im, że warto swoją twórczą energię przekierować w coś, co może zmienić podejście do używanych rzeczy i generować mniejszy ślad węglowy. Dziewczyny odkrywają więc potencjał tkwiący w odrzuconych i niechcianych ubraniach vintage. Wełna jest cennym surowcem, naturalnym i wszechstronnym włóknem, podatnym, niestety, na uszkodzenia i zużycie. Łatwo ją jednak regenerować. Tworzą w duchu Kintsugi (filozofii złotych blizn) – widocznych napraw poprzez ręczne przeróbki, haftowanie, dzierganie, aplikacje. Szukają formy, bazując na istniejącej. Nadają ubraniom nowy indywidualny charakter, dzięki temu każde z nich jest unikatem.

Kwiaciarnia Grafiki  warszawska pracownia, która od ponad dekady propaguje kulturę sitodruku w imię demokratyzowania dostępu do sztuki. Tą ręczną techniką drukarską wykonują zlecenia, autorskie projekty, jednak przede wszystkim zapraszają osoby artystyczne do wspólnej przygody z serigrafią. Współpracują m.in. z Maurycym Gomulickim, Karolem Radziszewskim, Aleksandrą Waliszewską, Moniką Drożyńską. Serigraficzne artefakty propagują online via graphicsflowershop.com . Za Kwiaciarnią Grafiki stoją Marta Kwiatek — ilustratorka, kierowniczka pracowni sitodruku i rysunku w School of Form na Uniwersytecie SWPS oraz Kwiatek — robotnik sztuki, cyklista, fan antropogenu. Robią wystawy pod hasłem „Liberté, Égalité, Serigrafité!” Na co dzień działają na warszawskim Powiślu. Organizują wycieczki rowerowe Tour de Varsovie. Angażują się w sprawy lokalne, walczą o uratowanie toru kolarskiego Orzeł — Nowe Dynasy w Warszawie. Prowadzą plenerowe galerie TOR oraz AdHOK.

 


informacje prasowe organizatorów

czytaj także: